Czytałem ostatnio posumowanie ubiegłego roku jeżeli chodzi o bankructwa biur podróży w Polsce. W sezonie wakacyjnym 2012 zbankrutowało aż 13 firm oferujących wyjazdy turystyczne. Jeżeli wziąć pod uwagę, że w poprzednich latach było to maksymalnie po kilka firm, to zaczyna rysować się raczej niewesoła perspektywa. Padają zarówno małe, lokalne biura podróży, jak i liderzy rynku, pociągając za sobą mniejszych kooperantów. Niewesoło jest dla tych którzy nad niezależność i wolność wyboru cenią sobie wygodę. Zdecydowanie możemy czuć się coraz mniej pewnie planując wakacyjny wyjazd z biurem podróży na kilka miesięcy wcześniej - w first minute. Nic nie nie psuje długo wyczekiwane urlopu jak jego odwołanie, połączone w trudnościami w odzyskaniu pieniędzy po bankructwie biura podróży.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania :)